Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
73.55 km 62.50 km teren
05:20 h 13.79 km/h:
Maks. pr.:62.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:667 m
Rower:.Ghost

Norwegia V

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

Rano w namiocie 8*C, nad morzem zazwyczaj jest koło 17, w górach właśnie tych 8, za to nie pada. Wieje dość silnie w twarz, więc nie szalejemy z tempem. Po 2 godzinach robimy solidniejszy postój, później już bez większych jedziemy cały czas lekko w górę. Na 1300 metrach zaczynają się płaty śniegu, w międzyczasie zrywam spinkę łańcucha, wymieniam i jedziemy dalej. Po przekroczeniu najwyższego punktu jedziemy już szybciej, choć droga się pogarsza, pojawia się grubszy żwir. Nieco ekspozycji, troche wąskich dróg nad potokami. Po drodze spotykamy dwóch chłopaków, którzy kojarzą nas z forum.
Przed słynnymi agrafkami (16-17% po szutrze w dół)stajemy na postój. Jadąc w dół (tyłek za siodłem i ostrożne branie zakrętów, bo Supremy nie oferują wielkiej przyczepności w takich warunkach) mijamy pchający w górę. Nie chciałbym być na ich miejscu. W dolinie jak zwykle pięknie, ścieżka przechodzi w szutrową szosę, nieco podróż w czasie - tunele, serpentyny, szuter - bardzo retro. W końcu asfalt, decydujemy się na kemping - przyda nam się pranie. Znów poziom morza, a następnego dnia od rana 1300 metrów w pionie.
Kategoria >.50, Teren, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
97.69 km 5.79 km teren
05:55 h 16.51 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1712 m
Rower:.Ghost

Norwegia IV

Poniedziałek, 11 lipca 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

Późny wyjazd (dopiero 9:40), ale sprawny dojazd do Eidfjordu, po drodze mijamy budowe mostu, który ma połączyć oba brzegi fiordu. W miasteczku spotkaliśmy Polaków, chwilę pogadaliśmy. Robię spore zakupy, naturalnie znowu w deszczu, początek podjazdu łagodny. Pomiędzy 130 a 700 metrów nachylenie trzyma 7-9%. Jedzie się dość ciężko, bo sporo w tunelach z zakazami. Na 700 metrach widok na 180 metrowy wodospad Voringsfossen. Sporo turystów, nieco kiosków. Później wypłaszczenie i długi odcinek szeroką doliną, w końcówce znów ostrzej, na 1250 schronisko, nieco się ogrzewamy i odpoczywamy. Mieliśmy szczęście, bo mamy chyba ze 30 km po płaskowyżu, wiatr na szczęście był w plecy - 2% jadę z sakwami 20km/h. Nieco fotografujemy i zjeżdżamy do Hargastol, gdzie robimy małe rozeznanie w terenie i wjeżdżamy na Rallarvegen. Mieliśmy jechać dalej, ale po 6 km skusiło nas jezioro, toaleta i przyjemne miejsce na biwak.
Kategoria >.50, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
145.78 km 0.00 km teren
07:13 h 20.20 km/h:
Maks. pr.:63.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1755 m
Rower:.Ghost

Norwegia III

Niedziela, 10 lipca 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 1

Horda - Brastol - Dyrskar - Skare - Odda - Tyssedal - Kinsarvik
Po 17 km bez wielkich przewyższeń zaliczamy solidny podjazd do Hordy, tam zostawiamy sakwy i startujemy na Dyrskar. Kawałek zjazdu, rozbiórka i jazda. Bardzo przyjemna, malownicza dolina, miejscami 8-9%. Jedziemy starą drogą, 3 razy omijamy tunele nowej drogi, zyskując w zamian fantastyczne widoki. W końcu wypłaszczenie i odbicie na przełęcz, zamiast 5 km tunelu, który tym razem nas nie interesuje, poneiważ przechodzi pod nią. Na przełęczy zaczyna dla odmiany padać, zjazd w deszczu, w sumie wypad to 42 km, nie tak mało.
Dalej już z sakwami solidny 7-9% podjazd, także w tunelach z zakazami. Na szczęście ostatni tunel (aż 4,5km), częściowo był już w dół, bo podjazd nie należy do przyjemności. Przy zjeździe zaliczamy jeszcze ze dwa i końcówkę dnia jedziemy wzduż fiordu, rozglądając się za noclegiem. Ostatecznie nabieramy wodę i nocujemy w zatoczce pomiedzy szosą, a fiordem. Przynajmniej wiało i nie było meszek.
Kategoria >100, >.50, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
121.34 km 2.30 km teren
06:23 h 19.01 km/h:
Maks. pr.:64.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1889 m
Rower:.Ghost

Norwegia II

Sobota, 9 lipca 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

Ardal - Nesvik (darmowy prom) - Sand - Nesflateh.
Rano ładna pogoda, ale wciąż meszki. Przyjemny zjazd do Ardal, później pierwszy poważny podjazd wyjazdu - z poziomu morza na 300m, mijamy po drodze biwakujących sakwiarzy, choć godzina wcale wczesna nie jest. Prom przypływa szybko i jedziemy do Sand bez wielkich atrakcji, w czasie zakupów dzwonię do aarda i wyjaśniam sprawę problemów z kuchenką benzynową. Na dobre zaczęło padać, jedziemy dalej. Postój obiadowy robimy w nieczynnym wodnym tartaku. W dalszym odcinku wjeżdżamy na ciekawą drogę idącą głęboką, zalesioną doliną, trochę tuneli, jeden objeżdżamy starą drogą nad robiącym wrażenie przełomem rzeki.
Nocleg w bardzo spektakularnym miejscu, oddzieleni od wodospadu drogą i rzeką, huk nawet nie był bardzo dokuczliwy, a infrastruktura (woda, toaleta) zachęciły nas do zostania.
Kategoria >100, >.50, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
42.90 km 0.50 km teren
02:11 h 19.65 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:371 m
Rower:.Ghost

Norwegia I

Piątek, 8 lipca 2011 · dodano: 26.11.2011 | Komentarze 0

Stavanger - Tau - droga nr 13.
Norwegia wita nas fantastycznymi widokami z samolotu. Rowery składamy sprawnie, wyjeżdżamy na lekki deszcz. Po drobnym problemach z wyjazdem z lotniska jedziemy do Stavanger, robimy pierwsze zakupy i ładujemy się na prom. Ciągle jest mokro, ale po krótkim postoju jedziemy dalej. Przez kilka kilometrów jedziemy wzdłuż wąską drogą poprowadzoną zboczem, więc nie ma gdzie się rozbić, na co decydujemy się w najbliższym lasku. Błąd! Koszmarne meszki, których pogryzienia schodziły mi jeszcze kilka dni.
Kategoria Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
21.09 km 0.00 km teren
01:00 h 21.09 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: 67 m
Rower:.Ghost

Miasto

Piątek, 1 lipca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 0

Zmiana napędu i opon w Ghoście przy stanie:
14.520 km
Maraton Supreme - stan 11.788km
Zdjęcie łańcucha drugiego przy stanie 3229.54km
Pierwszy ma stan: 3906km
Kaseta zdjęta: 7135.62km
Założony nowy napęd.
Drugi łańcuch spięty z kasetą, pierwszy luzem.
Rower na przegląd przy stanie 14460.12 km
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
19.72 km 0.00 km teren
01:00 h 19.72 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Miasto

Czwartek, 30 czerwca 2011 · dodano: 07.07.2011 | Komentarze 0

Kategoria .Ostro, .Miasto


Dane wyjazdu:
22.63 km 0.00 km teren
00:44 h 30.86 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:129 m
Rower:.Ghost

Czasówka # 4 - siłowo

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 0

Po pierwsze - któryś licznik przekłamuje ;)
Po drugie - średnia 30,72 (licząc dla 22,53 km, dla łatwości porównań).
Dzisiaj wolniej, bo jazda siłowa, o bieg - dwa niżej niż normalnie bym jechał, prawie cała trasa z blatu, trochę jazdy na stojąco.
Kategoria Wycieczka


Dane wyjazdu:
24.91 km 0.00 km teren
01:18 h 19.16 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Miasto

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 27.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria .Miasto, .Ostro


Dane wyjazdu:
22.52 km 0.00 km teren
00:43 h 31.42 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Czasówka #3

Niedziela, 26 czerwca 2011 · dodano: 26.06.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj początek niemrawy ze względu na bolącą stopę, w Zgierzu dwa nieplanowane zatrzymania (przy wjeździe na DK i na światłach), więc wynik gorszy, za to mocna końcówka.
Czas: 43:14, średnia: 31,25 km/h
Kategoria .Ostro, Wycieczka