Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Z sakwami

Dystans całkowity:29098.30 km (w terenie 658.86 km; 2.26%)
Czas w ruchu:1445:05
Średnia prędkość:19.78 km/h
Maksymalna prędkość:85.50 km/h
Suma podjazdów:317655 m
Maks. tętno maksymalne:178 (88 %)
Maks. tętno średnie:134 (66 %)
Suma kalorii:22719 kcal
Liczba aktywności:251
Średnio na aktywność:115.93 km i 5h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
98.40 km 0.00 km teren
07:03 h 13.96 km/h:
Maks. pr.:57.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:3046 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 5

Środa, 7 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

L'Escarene - Col de Braus - Sospel - Col du Turini - L'Authion - Roquebilliere - St. Martin Vesubie.
Masakryczny, jeden z najgorszych dni wyprawy. Rano, przy zwijaniu obozu ugryzla mnei w lewa powieke meszka. Powieka spuchla, tak, ze Brausa podjezdzalem z jednym okiem. Po zjezdzie kupilem wapno, choc opuchlizna juz zaczela schodzic.
Turini bylo masakrycznie dlugie, na podjezdzie szalaly rajdowe auta z lat 60/70. W pewnym momencie solidny kryzys, szczesliwie Miki mnie z niego wyciagnal. Koncowke podjezdzalismy z Nowozelandczykiem. L'Authion byl bardzo fany - na lekko, sama koncowka w krajobrazie juz zupelnie gorskim - szuter, waskie sciezki, na szczycie fort z konca XIX wieku.
W dalszym ciagu walczylem z hamulcem.
Wieczorem bylem juz zupelnie wykonczony, nie udalo nam sie znalezc miejsca dzikiego, wiec znow kemping.
Kategoria >.50, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
152.04 km 0.00 km teren
07:10 h 21.21 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1747 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 4

Wtorek, 6 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

Aiguines - Cirque de Vaumal - Comps - Col de Valferiere - Pas de la Faye - Grasse - Nice - La Pointe
Poczatek piekny, ale ciezki - kanion Verdon schodzacy gleboko w dol, most, nieco momentami zostawalem z tylu.
Fantastyczne zjazdy do Nicei, solidnie przepracowane z M w pociagach, szly naprawde wybornie. W Nicei wyprzedzam w fantastyczny, trzypasmowym i kilkukilometrowym korku Ferrari. Kapiemy sie na plazy w Nicei, ja zarowno w morzu jak i pod prysznicem.
Sporo nerwow kosztowalo nas wyjechanie z miasta, wciaz drogowskazy kierowaly nas na ekspresowki, zjecalismy z niej w chwili, gdy minal nas radiowoz wygladajcy na wyslany, zeby nas zgarnac.
Pod sam koniec dnia idiotyczniejsza z dwoch idiotycznych gleb tego dnia - przy zawracaniu. Efekt - skrzywione kolo, i uszkodzony (chyba zapowietrzony) hamulec, ktory przesladowal mnie przez nastepnych kilka dni.
Nocleg na laczce, z masa rzepow i innych czepliwych nasion i meszek.
Kategoria >100, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
134.06 km 0.00 km teren
06:20 h 21.17 km/h:
Maks. pr.:65.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1812 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 3

Poniedziałek, 5 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

Luminy - Cassis - Aubagne - St. Maximin - Barjols - Seillons-Source-d'Argens - Sillans la Cascade - Aups - Aiguines.

Pierwszy powazny podjazd tej wyprawy, w pelnym sloncu nie byl zvbyt lekki, ale piekne widoki wynagrodzily to.
Zaliczylismy z Mikim kryzys (chyba zywieniowy), w koncowce odpalilem mp3 i jakos to poszlo Osle. Nocleg na kempingu - nie bylo porzadnego miejsca na dziko, a bylismy juz mocno wykonczeni.
Kategoria >100, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
174.08 km 0.00 km teren
08:22 h 20.81 km/h:
Maks. pr.:61.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1157 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 2

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 1

O 2 w nocy dotarlismy do Kaiserlautern, o 17 mielismy byc w Metz, wiec pojechalismy, pod drodze spalismy chyba ze dwie godziny w budzie zbudowanej z bram garazowych pod jakims sklepem.
Jak zwykle cieplo, wiec z przyjemnoscia dalismy sie zmoczyc przelotnemu deszczowi.
Do Metz dotarlismy przed czasem, obejrzelismy miasto, ktore jest calkiem ladne, zjedlismy niewielki, ale smaczny obiad, kupilismy jeden z moich ulubionych napoi Orangine (POLECAM!) i poszlismy na dworzec. TGV nas rozczarowalo, w sumie byl to zwykly, dosc ciasny pociag, za to mi z Mikim udalo sie umyc w toalecie.
W Marsylii wyladowalismy sie okolo 23 i po krotkim rozeznaniu terenu zjechalismy na poziom morza, a nastepnie w kierunku Luminy, gdzie spalismy pod golym niebem w sasiedztwie miasteczka akademickiego (w planowanych skalach nie moglismy spac ze wzgledu na zakaz wstepu z powodu zagrozenia pozarowego).
Kategoria >100, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
68.15 km 0.00 km teren
02:53 h 23.64 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:118 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 1

Sobota, 3 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

Lodz - Kutno (stamtad pociag do Berlina), pozniej ekspresowe zwedzanie Berlina z Markiem:
wieza telewizyjna, brama Brandenburska (wyobrazalem sobie, ze jest wieksza). Pozniej podroz do Kaiserlautern pociagami lokalnymi - kilka przesiadek, podroz bardzo meczaca, choc pociagi raczej czyste i przyjazne rowerzystom, ale straszny upal dal nam popalic.
Kategoria >.50, Wyprawa, Z sakwami


Dane wyjazdu:
135.57 km 0.00 km teren
05:20 h 25.42 km/h:
Maks. pr.:57.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1111 m
Rower:.Ghost

Bigi, dzień ostatni

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 02.05.2010 | Komentarze 2

Głodówka - Zakopane - Zakopianka - Kraków.
Bardzo szybki przelot zakopianką, połączony niestety ze stłuczką w Białym Dunajcu. Zderzenie było klasyczne - wyprzedzanie i natychmiastowy skręt w prawo. Straty niewielkie - zniszczona do końca lemondka (bo była poważnie uszkodzona po wywrotce na zakręcie na Węgrzech) i kilka nowych obtarć - dostałem pieniądze i pojechałem dalej.
Powrót z Zakopanego samotny. Waxmund z powodu problemów z kolanami postanowił wrócić z Zakopanego autokarem, Miki natomiast pojechał skończyć trasę.
Kategoria >.50, Z sakwami, >100, Wypad


Dane wyjazdu:
186.81 km 0.00 km teren
09:19 h 20.05 km/h:
Maks. pr.:59.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:2821 m
Rower:.Ghost

Bigi dzień 6

Piątek, 30 kwietnia 2010 · dodano: 01.05.2010 | Komentarze 0

max wysokość: 1391m n.p.m.
max nachylanie: 11%
Kategoria >.50, Z sakwami, >100, Wypad


Dane wyjazdu:
205.69 km 1.00 km teren
08:48 h 23.37 km/h:
Maks. pr.:65.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1999 m
Rower:.Ghost

Bigi dzień 5

Czwartek, 29 kwietnia 2010 · dodano: 29.04.2010 | Komentarze 0

max nachylenie: 9%

Trasa: Kekesteto, Galyateto, Eger, Balvany, Tornala, Plesivec.
Kategoria >.50, Z sakwami, >100, >200, Wypad


Dane wyjazdu:
171.21 km 1.00 km teren
08:05 h 21.18 km/h:
Maks. pr.:67.46 km/h
Temperatura:
Podjazdy:2141 m
Rower:.Ghost

Bigi dzień 4

Środa, 28 kwietnia 2010 · dodano: 28.04.2010 | Komentarze 0

max wysokość: 1012m n.p.m.
max nachylenie: 11%

Trasa: Bajna, Dobogokoko, Budapeszt, Hatvan, Kekesteto
Kategoria >.50, Z sakwami, >100, Wypad


Dane wyjazdu:
204.51 km 0.30 km teren
08:03 h 25.40 km/h:
Maks. pr.:64.42 km/h
Temperatura:
Podjazdy:860 m
Rower:.Ghost

Bigi dzień 3

Wtorek, 27 kwietnia 2010 · dodano: 27.04.2010 | Komentarze 1

max wysokość: 342m n.p.m.
max nachylenie: 11%

Trasa: Szurany, Gyor, Bajna.
Kategoria >.50, Z sakwami, >100, >200, Wypad