Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
174.08 km 0.00 km teren
08:22 h 20.81 km/h:
Maks. pr.:61.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1157 m
Rower:.Ghost

LBTdA dzien 2

Niedziela, 4 lipca 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 1

O 2 w nocy dotarlismy do Kaiserlautern, o 17 mielismy byc w Metz, wiec pojechalismy, pod drodze spalismy chyba ze dwie godziny w budzie zbudowanej z bram garazowych pod jakims sklepem.
Jak zwykle cieplo, wiec z przyjemnoscia dalismy sie zmoczyc przelotnemu deszczowi.
Do Metz dotarlismy przed czasem, obejrzelismy miasto, ktore jest calkiem ladne, zjedlismy niewielki, ale smaczny obiad, kupilismy jeden z moich ulubionych napoi Orangine (POLECAM!) i poszlismy na dworzec. TGV nas rozczarowalo, w sumie byl to zwykly, dosc ciasny pociag, za to mi z Mikim udalo sie umyc w toalecie.
W Marsylii wyladowalismy sie okolo 23 i po krotkim rozeznaniu terenu zjechalismy na poziom morza, a nastepnie w kierunku Luminy, gdzie spalismy pod golym niebem w sasiedztwie miasteczka akademickiego (w planowanych skalach nie moglismy spac ze wzgledu na zakaz wstepu z powodu zagrozenia pozarowego).
Kategoria >100, Wyprawa, Z sakwami



Komentarze
aard
| 17:53 sobota, 14 sierpnia 2010 | linkuj Ejże, ja się absolutnie nie przyznaję do mycia z Tobą!! :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mpotk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]