Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczka

Dystans całkowity:23110.18 km (w terenie 1305.93 km; 5.65%)
Czas w ruchu:934:02
Średnia prędkość:24.37 km/h
Maksymalna prędkość:72.00 km/h
Suma podjazdów:134864 m
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:136 (67 %)
Suma kalorii:22756 kcal
Liczba aktywności:294
Średnio na aktywność:78.61 km i 3h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.17 km 0.00 km teren
02:22 h 16.13 km/h:
Maks. pr.:54.58 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1365 m
Rower:.Ghost

Włochy 2013, dzień 6

Poniedziałek, 18 lutego 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 0

Poniedziałek, 18 lutego 2013


Po zastanowieniu się z rodzicami postanawiam przyłączyć się do nich na cztery najbliższe dni, dzisiaj pojedziemy samochodem do Rzymu, zatrzymując się po drodze przed Bagni de san Filippo – chcę na lekko zdobyć Monte Amiata. Wszystko idzie zgodnie z planem, rower wypakowujemy na parkingu, nie biorę ze sobą rzeczy na zjazd, bo okazuje się, że nie mam nic do jedzenia, a przewyższenia jest 1200 metrów, więc rodzice oferują się, że znajdą jakiś sklep i podrzucą mi coś. Na dole (400 metrów) jest osiem stopni na plusie, stopniowo podjeżdżając robi się co raz zimniej. Za Abbadia san Salvatore mija mnie człowiek na elektrycznej hulajnodze – nieco było to irytujące, lecz mam satysfakcję mijając go kilkanaście minut później – rozładowała mu się bateria. W końcu temperatura definitywnie spada poniżej zera, zaczynam żałować, że nie mam nawet ochraniaczy na buty, nie mówiąc o cieplejszej kurtce (podjeżdżam w przeciwdeszczówce). Na szczycie zaczynam się niepokoić, jest -5 stopni, żaden z telefonów rodziców nie odpowiada. Szybko zjeżdżam, piekielnie marznąc, dwa razy próbuję się do nich dodzwonić – udaje się dopiero w Salvatore. Okazuje się, że pogubili drogę i są około czterdziestu minut ode mnie. Trzęsę się z zimna, wchodzę do marketu, robię szybkie zakupy (na szczęście wziąłem pieniądze) i czekam, cały czas dygocąc. Wymarzłem koszmarnie, szczęśliwie w końcu przyjechali i z ulgą wsiadłem do samochodu.

Wtorek, 19 lutego – czwartek 21 lutego 2013
Dni spędzone bezrowerowo, w Rzymie. Było fantastycznie, choć miasto ma bardzo nieprzyjemne miejsca – jak koszmarnie brudne metro.
Kategoria Wycieczka, Wyprawa


Dane wyjazdu:
22.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:600 m

Zima, zima

Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj wypad w pobliskie górki - śnieżnie, niezbyt zimno, więc bardzo przyjemnie. Znajduję w końcu szczyt z masztem telekomunikacyjnym, kilka ciekawych odcinków zjazdowych też się znalazło - bardzo kręciłem się po w sumie niewielkim terenie.
W ochraniaczach (łokci i goleni) psychika pozwala na więcej.


W środę jadę na dziesięciodniowy wypad do Włoch, ciekawe na co pozwoli kondycja i warunki, ale w planach mam kilka bigów i zwiedzanie miast (Piza, Florencja, Rzym).
Kategoria Teren, Wycieczka


Dane wyjazdu:
105.58 km 0.70 km teren
04:51 h 21.77 km/h:
Maks. pr.:53.21 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1698 m
Rower:.Ghost

Szybka setka na północ

Sobota, 9 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 0

Trasa z założenia treningowa. Bardzo nie chciało mi się wyjść z domu, więc ruszam dopiero o 13. Jadę stosunkowo mocno, nawigaccja robi swoje, więc nie tracę czasu na postoje - zatrzymuję się tylko momentami, więc czas brutto to niewiele - 5:10.
Ponieważ robi się ciemno dopiero koło 18:30, więc spokojnie kończę trasę za dnia i na kolację zjadam wielką porcję pesto z tuńczykiem.
Kategoria >100, >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
55.86 km 0.00 km teren
02:25 h 23.11 km/h:
Maks. pr.:52.77 km/h
Temperatura:
Podjazdy:806 m
Rower:.Ghost

Do Macon po zakupy

Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 0

W moim nowym liczniku podejrzanie szybko wyczerpała się bateria - zeszłotygodniową wycieczkę kończyłem po dwukrotnym wskazaniu "niski stan baterii". Dlatego pojechałem do Macon po bateryjki (a przy okazji kupiłem kilka fajnych piw, które musiałem później wwieźć w plecaku do siebie).
Dni są już wyraźnie dłuższe, więc spokojnie wyjechałem o 14:30 ciesząc się cienką warstwą śniegu leżącą na bocznej drodze, do tego przez drzewa przebijało się słońce - podjazd zrobiłem nawet bez kurtki.
Później szybki zjazd, zakupy i powrót (już cięższy bo jednak z tymi piwami w plecaku) ;)
#lat=46.359316920636&lng=4.7400350000001&zoom=11&maptype=roadmap
Kategoria >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
16.18 km 10.20 km teren
01:23 h 11.70 km/h:
Maks. pr.:52.13 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Tym razem full

Środa, 30 stycznia 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 0

Wycieczka granią wzgórz na wschód od Cluny. Przyjemnie, ale strasznie błotniście, w dodatku nie trafiłem na żaden signiel, same drogi gruntowe.
Kategoria Teren, Wycieczka


Dane wyjazdu:
72.78 km 2.35 km teren
03:30 h 20.79 km/h:
Maks. pr.:66.52 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1352 m
Rower:.Ghost

Znów w stronę Macon

Wtorek, 22 stycznia 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 2

Trafił się wolny wtorek, więc znów na rower. Tym razem z telefonem zamocowanym na kierownicy, więc nawigacja już w pełni komfortowa. Niestety nie zawsze można wierzyć Google maps i trafił się odcinek kompletnie błotnistej drogi, poczułem się jak na przełajowych zawodach w Belgii.
Kategoria >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
70.82 km 0.00 km teren
03:28 h 20.43 km/h:
Maks. pr.:53.48 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1276 m
Rower:.Ghost

Do Decathlonu

Piątek, 11 stycznia 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 0

Pierwszy raz z nawigacją (w telefonie). Nie miałem jeszcze mocowania, więc przywiesiłem do plecaka - nawet tak jedzie się bardzo wygodnie.
'>1948409
Kategoria >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
50.71 km 0.00 km teren
02:26 h 20.84 km/h:
Maks. pr.:50.76 km/h
Temperatura:
Podjazdy:865 m
Rower:.Ghost

W kierunku Macon

Czwartek, 10 stycznia 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 0

Kategoria >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
61.97 km 0.00 km teren
02:23 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:229 m
Rower:

Gościnnie w Łodzi z Mikim

Wtorek, 25 grudnia 2012 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

Łódź - DK1 - Rzgów - Pabianice - Piątkowisko - Konin - Konstantynów - GOŚ - Łaskowice - Gorzew - Górka Pab. - Pabianice - Łódź
Kategoria >.50, Wycieczka


Dane wyjazdu:
60.84 km 0.00 km teren
03:04 h 19.84 km/h:
Maks. pr.:54.77 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1222 m
Rower:.Ghost

Na Biga

Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 03.01.2013 | Komentarze 0

No więc mam Biga w odległości 25km. Big trochę słaby (600m), ale zawsze coś.
Big
Kategoria >.50, Wycieczka