Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
210.65 km 0.00 km teren
09:22 h 22.49 km/h:
Maks. pr.:41.50 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:799 m
Rower:.Ghost

Na wyprawke

Piątek, 23 września 2011 · dodano: 23.09.2011 | Komentarze 5

Według planu mialo być Łódź - Komarno (czyli 310 km), ale jechało mi się źle, dodatkowo silnie przeszkadzał wiatr, więc skróciłem trasę i skończyłem w Trzebnicy.
Kategoria >100, >200, >.50, Wypad, Z sakwami



Komentarze
aard
| 19:26 środa, 28 września 2011 | linkuj Możemy chlasnąć jakąś trzysetkę tydzień po maratonie, jeśli chcesz ;D
serwecz
| 22:40 wtorek, 27 września 2011 | linkuj Tak, pierwszy, choć może nie koniecznie godzinowo - w terenie 12 godzin, to wcale nie jest bardzo długa trasa (dla mnie).
Ale ponieważ dystans musiałem skrócić, to czeka mnie powtórne podejście do 300km.
waxmund
| 20:24 sobota, 24 września 2011 | linkuj to chyba pierwszy dłuższy dystans od wypadku, hm ?
limit
| 18:34 piątek, 23 września 2011 | linkuj Szacunek. 210 przy tym wietrze to i tak imponujący dystans.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa luzla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]