Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
02:36 h 28.85 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:200 m
Rower:Sursee

Wielkie BUM!

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 29.08.2010 | Komentarze 3

Ostatnia trasa Sursee:
Łódź - Zgierz - Aleksandrów - Konstantynów - Lutomiersk - Porszewice - Konstantynów - Aleksandrów - Parzęczew.
W Parzęczewie na skrzyżowaniu zagapiłem się i zbyt późno zauważyłem znak stopu. Wylądowałem na masce jakiegoś volvo. Telefon na policję, spisanie danych, mandat (220zł), przyznanie do winy...
Od jutra mam do załatwienia sprawę ubezpieczenia OC i uszkodzeń tego samochodu.
Straty to dwie dziury na rękawie kurtki, rozwalona rama, wgnieciony kask, kilka obtarć na nodze.
Wróciłem samochodem z ojcem.
Kategoria >.50, .Ostro, Wycieczka



Komentarze
serwecz
| 18:50 sobota, 4 września 2010 | linkuj Że nie zabawka, to wiem. Wina była ewidentnie moja, ale była to raczej kwestia nieuwagi i zagapienia się niż kwestia używanego sprzętu.
mavic
| 16:15 sobota, 4 września 2010 | linkuj Ostre to nie zabawka trzeba bardziej uważać.
Carmeliana
| 08:16 środa, 1 września 2010 | linkuj lepiej, że ostatnia trasa Sursee niż ta ostatnia niedziela Serwecza ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mmyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]