Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
34.48 km 0.00 km teren
01:40 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:49.03 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:Sursee

Nocny powrót szosą strykowską

Poniedziałek, 22 lutego 2010 · dodano: 22.02.2010 | Komentarze 1

Po standardowej jeździe po mieście wieczorem chciałem gdzieś się wybrać.
Zastanawiałem się, który rower wybrać. Nie chciało mi się przekładać siodełka, więc wybrałem ostre.
Wszystko szło pięknie aż do zjazdu przed Dobrą - Nowiny. Wyciągnąłem tam maksymalną prędkość na tym przełożeniu (kadencja około 160), czego nie wytrzymałem i szarpnąłem łańcuchem zrywając go. Przejechałem jeszcze kawał szosy, w końcu stanąłem. Początkowo myślałem, że tylko spadł, oględziny wskazały co innego.
I rozpocząłem powrót - najpierw piechotą do Starego Imielnika - tam zobaczyłem uciekający autobus. Następny miał być po 25 minutach, więc dotarłem do Nowego Imielnika, wsiadłem w autobus i wróciłem do domu. Więc nie było tak źle ;).
Kategoria .Miasto, .Ostro, Wycieczka



Komentarze
vanhelsing
| 21:08 poniedziałek, 22 lutego 2010 | linkuj Za dużo pary w nogach :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oimpo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]