Miasto nocą

Dziennik rowerowy

Serwecz

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009:

Odwiedzam

Forum Podróże Rowerowe

aard

Waxmund

wilk

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Giant Peloton 6254 km

Hercules 278 km

Miejski 6774 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

40.51 km 0.00 km teren

01:49 h 22.30 km/h:

Maks. pr.:43.22 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miasto nocą

Sobota, 12 grudnia 2009 · dodano: 12.12.2009 | Komentarze 3

Choć temperatura mocno spadła (a podobno ma być jeszcze zimniej) zdecydowałem się na wieczorno - nocną jazdę po Łodzi.
Byłem na Julianowie, Księżym Młynie, pod Białą Fabryką, w Ikei (przynajmniej trochę się ogrzałem), placu Dąbrowskiego.
Zlekceważyłem nieco temperaturę - wybrałem sie w stroju "miejskim" i zmarzły mi stopy, dłonie i mocno rozbolało czoło - zamiast buffa trzeba będzie jeździć w czapce.
I kilka zdjęć:

na placu Dąbrowskiego

miejska choinka

pomnik Ofiar Komunizmu przed XIILO. Nie wiedziałem, że taki w Łodzi istnieje.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Komentarze

aard | 22:22 niedziela, 13 grudnia 2009 | linkuj No, to jeszcze tylko 445 - dasz radę! :)
A propos - jaką wycieczka w przyszły weekend? W ten nie proponowałem, bo i tak nie miałem czasu - ledwo coś tam na mieście ukręciłem ;)

leonard50 | 16:54 niedziela, 13 grudnia 2009 | linkuj Choinka fajna,od polityki jestem jak najdalej.Dzięki Tobie poznaje trochę Łodzi.Dziękuję za fotki.

Gordon | 22:30 sobota, 12 grudnia 2009 | linkuj Kurde,u nas nigdzie w pobliżu nie ma takich fajnych choinek...BA! W ogóle nie widziałem jeszcze żadnej choinki...

Komentuj