Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
87.32 km 0.00 km teren
06:55 h 12.62 km/h:
Maks. pr.:57.03 km/h
Temperatura:
Podjazdy:2824 m
Rower:.Ghost

Włochy - dzień 6

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 04.09.2017 | Komentarze 2

La Valle Agordina - Passo Duran (Big) - Dont - Soccampo - Passo Cibiana (Big - 1530) - Cortina d'Ampezzo - Passo di Giau (Big - 2236 mnpm).
Początek wszedł dość łatwo. Cibiana już trudniej, później w upale do Cortiny, która jest bardzo urokliwa ale i bardzo zamożna i luksusowa. Pod tym względem przebija moim zdaniem Chamonix.
Wyjazd z Cortiny bardzo widokowy, Giau był chyba najładniejszym podjazdem wyjazdu. Na przełęcz docieram pod wieczór, na zjeździe nabieram wody planując dojechać za Selva di Cadore, ale na zjeździe zauważam bardzo fajną drogę odchodzącą z agrafki. Placyk, kilkanaście metrów od szosy osłonięty dużymi świerkami, więc zostałem.
Kategoria >.50, Wyprawa, Z sakwami



Komentarze
serwecz
| 18:19 sobota, 16 września 2017 | linkuj Wydaje mi się, że podjazd z drugiej strony nie jest aż tak widokowy i nie otwiera nagle taaaaaakiej perspektywy ;)
aard
| 05:46 piątek, 15 września 2017 | linkuj Ciekawe (i smutne): byłem na Giau (jechałem w przeciwnym kierunku), ale NIC nie pamiętam :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acaja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]