Wietrzna setka

Dziennik rowerowy

Serwecz

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009:

Odwiedzam

Forum Podróże Rowerowe

aard

Waxmund

wilk

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Giant Peloton 6254 km

Hercules 278 km

Miejski 6774 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

110.48 km 5.00 km teren

04:51 h 22.78 km/h:

Maks. pr.:58.17 km/h

Temperatura:12.0

Podjazdy:1017 m

Rower:.Ghost

Wietrzna setka

Niedziela, 1 marca 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 2

Wietrznie, w jedną stronę pod wiatr, w drugą mniej lub bardziej z wiatrem.
Korzystałem ze śladu wygenerowanego z BaseCamp - nie sprawdziłem tylko ustawień routingu, więc chwilami wybór dróg był kontrowersyjny.
Inny problem to ładowanie telefonu: pełna bateria nie wystarcza na przejechanie całej trasy z włączoną nawigacją, więc trzeba doładowywać - a moje mocowanie nie pozwala na ładowanie, kiedy telefon jest na kierownicy.

Kategoria >100, Wycieczka, >.50

Komentarze

serwecz | 23:08 poniedziałek, 2 marca 2015 | linkuj Rozważałem to, ale jeśli już, to chciałbym jakiegoś rowerowego, a te, poza horrendalnym kosztem, trzymają na baterii niewiele dłużej niż smarfon (!).
W takim razie wolę wymyślić jak jednocześnie ładować telefon mając go na kierownicy.

aard | 22:46 poniedziałek, 2 marca 2015 | linkuj Trochę bida z tą baterią, żeby nawet 100 km nie wytrzymywała... Zdecydowanie musisz kupić Garmina :P

Komentuj