| strona 160 | serwecz.bikestats.pl

Dziennik rowerowy

Serwecz

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

2019:

2018:

2017:

2016:

2015:

2014:

2013:

2012:

2011:

2010:

2009:

Odwiedzam

Forum Podróże Rowerowe

aard

Waxmund

wilk

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Giant Peloton 6254 km

Hercules 278 km

Miejski 6774 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

30.44 km 0.00 km teren

01:16 h 24.03 km/h:

Maks. pr.:42.03 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Środa, 14 kwietnia 2010 · dodano: 15.04.2010 | Komentarze 0

Odebrać zamówioną książkę, naturalnie pojechałem naokoło, żeby nabić kilometrów. Do centrum powrót Piłsudskiego, nieco instruktor nauki jazdy był wkurzony, bo nie jechałem ścieżką, a kilkakrotnie mijałem jego auto.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

20.18 km 0.00 km teren

00:47 h 25.76 km/h:

Maks. pr.:37.80 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miejsko

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · dodano: 14.04.2010 | Komentarze 0

Zwyczajnie na uczelnię. A później niespodziewana jazda na Retkinię.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

14.62 km 0.00 km teren

00:35 h 25.06 km/h:

Maks. pr.:40.54 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miasto

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 · dodano: 13.04.2010 | Komentarze 0

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

21.80 km 0.00 km teren

00:54 h 24.22 km/h:

Maks. pr.:41.27 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miasto

Piątek, 9 kwietnia 2010 · dodano: 12.04.2010 | Komentarze 0

Ot.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

32.76 km 0.00 km teren

01:24 h 23.40 km/h:

Maks. pr.:38.82 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miasto

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · dodano: 08.04.2010 | Komentarze 0

Aż dwa dni nie jeździłem wogóle ;).
Muszę w ten weekend ogarnąć ostrzaka - skrzypi, jest brudny itd.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

129.61 km 1.30 km teren

04:45 h 27.29 km/h:

Maks. pr.:44.13 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:.Ghost

Jakoś te kalorie spalić trzeba

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 · dodano: 05.04.2010 | Komentarze 1

Łódź - Konstantynów - Lutomiersk - Kwiatkowice - Puczniew - Kałów - Góra Bałdrzychowska - Poddębice - Aleksandrów - Zgierz - Okólna - Łódź.
Pod Zgierzem kilka sprintów na podjazdach dla zabawy ;p.
Ostatnich kilka km z A;).

Kategoria >.50, Wycieczka, >100

Dane wyjazdu:

100.55 km 0.05 km teren

03:25 h 29.43 km/h:

Maks. pr.:48.19 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:.Ghost

Użytkowo

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 1

Pretekst był - musiałem podjechać do Sokolnik, tak więc:
Łódź - Zgierz - Emilia - Sokolniki - Modlna - Stryków - Niesułków - Brzeziny - Łódź.
Do Brzezin leciało się bajecznie, później wyszło zmęczenie, dodatkowo zaczął przeszkadzać nieco wiatr.
I po obiedzie mała dokrętka (10km) po Strykowskiej.

Kategoria >.50, Wycieczka, >100

Dane wyjazdu:

15.36 km 0.00 km teren

00:42 h 21.94 km/h:

Maks. pr.:32.08 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Miasto

Piątek, 2 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 0

Mokro, obrzydliwie. I jeszcze władowałem się na Zgierskiej w dziurę efekt: natychmiastowy snake.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

30.06 km 0.00 km teren

01:17 h 23.42 km/h:

Maks. pr.:38.17 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Sursee

Wymęczone miasto

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 02.04.2010 | Komentarze 0

Strasznie nie chciało mi się po wczorajszym jeździć, ale trafił się powód - oddanie książki do biblioteki.

Kategoria .Miasto, .Ostro

Dane wyjazdu:

175.53 km 0.00 km teren

06:19 h 27.79 km/h:

Maks. pr.:48.19 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:.Ghost

Window dressing - środowe happy hours

Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 1

Dom - Chocianowice - Górka Pab. - Kudrowice - Chorzeszów - Kwiatkowice - Szadek - Rossoszyca - Warta - Rossoszyca - Szadek - Lutomiersk - Janowice - Kudrowice - Górka Pab. - Chocianowice - Łódź.
Może dwa kilometry przed Wartą wiatr, który dotąd był południowy/południowo wschodni nagle i gwałtownie zmienił się na zachodni i znacznie przybrał na sile. Znaleźliśmy się więc we właściwym miejscu we właściwym czasie, gdyż powrót był w większości z wiatrem.
Większość trasy w lekko padającym deszczu, szczęśliwie nie przemokliśmy, choć buty miałem całkowicie przemoczone. W Warcie włożyłem windstopper i długopalczaste rękawiczki.
Tak więc środowe happy hours były typowym window dressing, zrobiłem pierwszą dwusetkę od wypadu do Płońska ;).

Kategoria >.50, Wycieczka, >200, >100