Serwecz

avatar

Jeżdżę turystycznie, z lekkim zacięciem sportowym. Najchętniej w górach, zdobywam Bigi.

Mam przejechane 83920.25 kilometrów w tym 2951.30 w terenie. Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl 2019:
button stats bikestats.pl
2018:
button stats bikestats.pl
2017:
button stats bikestats.pl
2016:
button stats bikestats.pl
2015:
button stats bikestats.pl
2014:
button stats bikestats.pl
2013:
button stats bikestats.pl
2012:
button stats bikestats.pl
2011:
button stats bikestats.pl
2010:
button stats bikestats.pl
2009:
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy serwecz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

.Miasto

Dystans całkowity:24958.95 km (w terenie 106.77 km; 0.43%)
Czas w ruchu:1089:58
Średnia prędkość:20.03 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:38151 m
Maks. tętno maksymalne:155 (77 %)
Maks. tętno średnie:118 (58 %)
Suma kalorii:725 kcal
Liczba aktywności:1162
Średnio na aktywność:21.48 km i 1h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.97 km 0.00 km teren
01:24 h 18.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Miasto

Czwartek, 30 lipca 2009 · dodano: 30.07.2009 | Komentarze 0

Trochę miasta - między innymi walczę z założeniem lemondki. Tranz-x, zamontował w swojej obejmy, których nie można przesuwać wzdłuż kierownicy. Efekt jest taki, że u mnie wypadają na zgrubieniu przed mostkiem...
No ale kawałek płaskownika kupiłem, może jednak się uda ją założyć.
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
13.61 km 0.00 km teren
00:41 h 19.92 km/h:
Maks. pr.:43.89 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Miasto

Środa, 29 lipca 2009 · dodano: 30.07.2009 | Komentarze 0

Załatwianie spraw.
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
16.35 km 0.00 km teren
00:50 h 19.62 km/h:
Maks. pr.:39.35 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Miasto

Wtorek, 28 lipca 2009 · dodano: 28.07.2009 | Komentarze 0

Miasto
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
69.88 km 5.79 km teren
03:35 h 19.50 km/h:
Maks. pr.:50.95 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Różnie - po mieście i na wycieczkę z Anią

Czwartek, 23 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0

Rano po auto, później z Anią po Parku Krajobrazowym (fajnie było i niezłe tempo, znowu straciłem swój rower ;p), wieczorem do miasta.
I z ciekawostek rano założyłem świeżą dętkę na przód szosy (tyłu nie zdążyłem) i wywaliło mi obręcz... Koło do wyrzucenia, straszny huk w zamkniętym garażu. Chyba obręcz była już starta od hamulca.
Kategoria >.50, .Miasto, Wycieczka


Dane wyjazdu:
8.60 km 0.00 km teren
00:37 h 13.95 km/h:
Maks. pr.:24.72 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Na przegląd auta

Środa, 22 lipca 2009 · dodano: 24.07.2009 | Komentarze 0

Powrót po oddaniu auta. Złapałem gumę i wracałem bez powietrza z przodu...
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
16.81 km 0.50 km teren
00:48 h 21.01 km/h:
Maks. pr.:34.81 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Miasto

Piątek, 17 lipca 2009 · dodano: 17.07.2009 | Komentarze 0

Pierwsze przymiarki do kupna kasku.
Kategoria .Miasto


Dane wyjazdu:
24.33 km 0.00 km teren
00:56 h 26.07 km/h:
Maks. pr.:52.47 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Again

Piątek, 10 lipca 2009 · dodano: 10.07.2009 | Komentarze 0

Powrót
Kategoria .Miasto, Wycieczka


Dane wyjazdu:
25.27 km 0.00 km teren
01:03 h 24.07 km/h:
Maks. pr.:37.33 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Justynów

Czwartek, 9 lipca 2009 · dodano: 10.07.2009 | Komentarze 0

Po raz kolejny. Szybki przelot.
Kategoria .Miasto, Wycieczka


Dane wyjazdu:
21.36 km 0.00 km teren
00:53 h 24.18 km/h:
Maks. pr.:46.41 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

I z powrotem

Środa, 8 lipca 2009 · dodano: 08.07.2009 | Komentarze 0

Przedpołudniowy, samotny powrót do domu. Oczywiście znowu w deszczu.
Kategoria .Miasto, Wycieczka


Dane wyjazdu:
27.77 km 0.00 km teren
01:40 h 16.66 km/h:
Maks. pr.:35.82 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:.Ghost

Do Justynowa

Wtorek, 7 lipca 2009 · dodano: 08.07.2009 | Komentarze 0

Wyjazd czysto użytkowy - do kolegi na działkę.
Pojechaliśmy we trójkę, a po drodze złapał nas deszcz. NIkt nie miał błotników, a ja jechałem ostatni. Ale fajnie było :)
No i dalej nie mam pojęcia dlaczego nagle, już w deszczu, (wyjeżdżałem na środek jezdni, żeby ominąć samochody) straciłem równowagę. Podparłem się o auto, na szczęście go nie uszkodziłem.
Kategoria .Miasto, Wycieczka